środa, 27 maja 2009

czy można mieć żal do Boga?

Właśnie dziś jestem wściekła na Boga, oj już dawno żeśmy się tak nie pokłócili. Właściwie to był monolog, ja mówiła, krzyczałam, płakałam... Jak można... nie nie ważne, może i można! Kiedy zaczęłam słuchać On zaczął mówić. Tylko że ja nadal nie rozumiem...Po co to wszystko, tylko łzy mają jeszcze siłę napływać mi do oczu...Ach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz