sobota, 11 lipca 2009

zawiadomienie...




Chciałam wszystkich zawiadomic, ze wczoraj się zaręczyłam. Wybranek ma naimię Lidio, jest bardzo przystojny, uroczy i buzia mu się nie zamyka, więc nie będę się nudzic. Ma tez jak widac talent plastyczny, no i doskonale mowi po albańsku:)


Dzis moj ukochany napisał sobie moje inicjały na licach oraz moje imię na brzuchu - taka "dziara":)


Całuje mnie po rekach i już woła na mnie - gruaja - zona.


Przepraszam, ze nie bede mogła zaprosic wszystkich na wesele, no ale rozumiecie chyba...


Co tu dalej pisac, jestem szczęśliwa!!!!!

1 komentarz:

  1. Kasik!Mam nadzieję, że nie mówiłaś, iż jedziesz po męża na misje?! Bo ja tak mówiłam i...:)) A Krzysiek z Som-u życzył przed wyjazdem: "tylko się nie zakochaj!" No i masz ci babo placek!:)Pieknego czasu narzeczeństwa Wam życzę!!!

    OdpowiedzUsuń